Zelfy moja 3 latka wypatrzyła w reklamie TV. Zachwyciły ją śliczne stworki, w pięknych kolorach i z niesamowitymi włosami do czesania. Zabawkę dostała z okazji Dnia Dziecka i była bardzo zadowolona z prezentu.
Seria 5 Zelfów 12 cm zawiera 6 różnych postaci do kolekcjonowania. Figurki wykonane są z dobrej jakości tworzywa, mają piękne kolory oraz miękkie włosy do czesania. W każdym zestawie znajdują się dodatkowe akcesoria do stylizacji. Każdy Zelf ma swój charakter, o czym możemy dowiedzieć się z opakowania.
My posiadamy Zelfa Frankenzelf - Zelf Potworek. Jest on potwornie szczery i uwielbia się śmiać. W zestawie oprócz perłowego Zelfa znajdziemy szczotkę, 2 gumki do włosów, zdobioną spinkę oraz spiralkę do włosów. Stworek ma ruchome ręce, nogi i głowę. Potrafi również samodzielnie stać. Bujna, gęsta i długa czupryna sprawia mnóstwo radości podczas zabawy. Na włosach znajdują się dwa znaczki błyskawicy, które mimo stylizacji nie gubią się wśród pasemek. Potworek ma brokatowe elementy na ręce i nodze.
Zabawka przeznaczona jest dla dzieci od 5 r.ż., jednak młodsze maluchy również mogą się nią bawić. Jeśli nasza pociecha mogłaby połknąć małe elementy, możemy je schować i zostawić samą figurkę. Moja córcia i tak na razie nie korzysta z dodatkowych akcesoriów. Chyba jeszcze nie dorosła do układania fryzur, ale bardzo lubi się bawić ze swoim nowym przyjacielem. Na razie włosy Zelfa najczęściej służą jej do czesania szczotką lub jako miotełka do odkurzania :-). Za jakiś czas z pewnością odkryje, że można je układać w różne fryzurki, dzięki czemu będzie miała jeszcze więcej radości z zabawy.
Za Zelfa zapłaciłam 54 zł. Moja ocena to 5 na 5 punktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz