niedziela, 20 marca 2016

CzuCzu. Domino Safari

Domino Safari firmy Czuczu podarowaliśmy córci na trzecie urodziny. Gra bardzo jej się spodobała i od razu załapała o co w niej chodzi. Z 28 kart losujemy po 7. Reszta zostaje na dobieranie, jeśli nie mamy odpowiedniego rysunku. Pierwsza osoba wykłada swój kartonik, kolejna dopasowuje brakujący element i tak na zmianę. Wygrywa ta osoba, która pierwsza pozbędzie się kartoników lub której zostanie mniej kart domina.


Jak już wspomniałam domino składa się z 28 dwustronnych kart o wymiarach ok. 8 cm x 4 cm. Gra zapakowana jest w tekturowe pudełko o wymiarach 17 cm x 10 cm (bez zawieszki), dzięki czemu można ją wszędzie ze sobą zabrać. Z jednej strony mamy kolorowe zwierzątka, a raczej ich połówki, które musimy do siebie dopasować. Mamy tu min. hipopotama, nosorożca, małpę, lwa, tygrysa itp. Druga strona to już tradycyjne domino z kropkami w różnych kolorach. Karty wykonane są z grubej tektury i mają piękne intensywne kolory.





Domino Safari jest fantastyczną grą uczącą spostrzegawczości oraz logicznego myślenia. Uczy nazw zwierząt, dopasowywania brakujących elementów. W wersji z kropkami dziecko uczy się liczyć. Córcia jak na razie idzie na skróty i dopasowuje do siebie tak samo wyglądające kropki.

Domino posiadamy od niecałych 3 miesięcy i niestety ostatnio zauważyłam rozwarstwiający się delikatnie kartonik. Domino nie jest jakoś nadmiernie eksploatowane. Obecnie wyjmujemy je raz na kilka dni, na początku oczywiście częściej. 

Domino Safari rekomendowane jest dla dzieci od 3 lat, ale młodsze maluchy na pewno tez dadzą sobie radę. Za grę należy zapłacić ok. 20 zł. Moja ocena to 4 na 5 punktów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz