środa, 25 maja 2016

Monte Balance firmy Zott - testujemy z trnd

Właśnie wystartował projekt Monte Balance - zbalansowany i pożywny sposób na smaczną przekąskę ! W poniedziałek odebrałam od kuriera przewodnik projektu oraz książeczkę  "Twoje badanie opinii". Kolejnym krokiem był zakup Monte Balance, co niestety okazało się nie lada wyzwaniem. Projekt przewiduje refundowany do kwoty 36 zł zakup 6-ciu opakowań deseru (6 x 55g). Trzy opakowania przewidziane są dla Ambasadora i jego rodziny, a kolejne trzy dla znajomych i przyjaciół. Jak na razie udało mi się zakupić dwa sześciopaki w Piotrze i Pawle, ponieważ więcej nie było na stanie. Szczerze mówiąc miałam się już poddać ponieważ deseru nie było ani w Tesco, ani w Biedronce ani w Auchan, czy Żabce.



Monte Balance zakupione, więc pora na analizę produktu. Deser widziałam wcześniej gdzieś w reklamie lub na sklepowej półce, jednak nigdy go nie próbowałam. Klasyczne Monte moja rodzina zna bardzo dobrze. Od razu przypomina mi się ten pyszny kremowy smak z dzieciństwa. Moja trzyletnia córcia również uwielbia Monte, dlatego byłyśmy bardzo ciekawe, czy to nowe będzie równie smaczne, a przy tym zdrowsze.



Zdrowe odżywianie w naszej rodzinie zawsze było istotne, ale od kiedy zostałam mamą zaczęłam zwracać na nie jeszcze większą uwagę. Wiadomo, że maluchy uwielbiają słodkie przekąski, niestety nie powinniśmy ich podawać w nadmiarze. Okazuje się jednak, że powstał produkt, który nie tylko nie zawiera barwników, żelatyny oraz substancji konserwujących, ale ma również obniżoną kaloryczność o prawie 30% w porównaniu do klasycznego Monte. Moje zainteresowanie wzrosło jeszcze bardziej kiedy dowiedziałam się, że Monte Balance ma o 50% mniej tłuszczu oraz mniejszą zawartość cukru, a do tego 36% więcej białka niż klasyczne Monte. Produkt ten jest również bezglutenowy. 



Przeciętna wartość energetyczna w 100g Monte Balance:

  •  wartość energetyczna 506 kJ/ 120 kcal
  • tłuszcz 3,9 g
  • w tym nasycone kwasy tłuszczowe 2,4 g
  • węglowodany 17,2 g
  • w tym cukry 13,0 g
  • białko 3,8 g
  • sól 0,13 g
  • wapń 120 mg (15% RWS)
Przyjrzyjmy się teraz składowi:
Mleko (72%), cukier, białka mleka, śmietanka, skrobia modyfikowana, maltodekstryna, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (0,8), zmielone orzechy laskowe (0,5%0, czekolada w proszku (0,5%), substancje zagęszczające: mączka chleba świętojańskiego, guma guar, karagen, wapń, aromat.

No i tutaj Monte Balance traci w moich oczach. Z pewnością ze składu wyrzuciłabym karagen, gumę guar oraz mączkę chleba świętojańskiego. Dodatki te niby dopuszczone są do stosowania  w produkcji żywności, jednak nie cieszą się dobrą opinią, a w nadmiarze mogą powodować problemy zdrowotne.

Po przeanalizowaniu składu oraz wartości energetycznej czas na degustację. Monte Balance tak jak tradycyjne Monte składa się z dwóch warstw. Górna mleczna warstwa jest dosyć gęsta i troszkę przypomina budyń, dolna czekoladowo - orzechowa ma konsystencję zawiesistego sosu, jest bardziej płynna od górnej warstwy. Po wymieszaniu deser ma jednolita kremową konsystencję i w takiej formie smakuje mi najbardziej. 

Pierwszy kubeczek Monte Balance zjadłam z podziałem na warstwy. W górnej części troszeczkę brakowało mi intensywnego śmietankowego smaku. Warstwa ta była troszkę nijaka i jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła. Dolna warstwa była już bardziej intensywna i ciekawa w smaku. Szczerze mówiąc początkowo deser mnie nie zachwycił i z tęsknotą pomyślałam o bardziej kalorycznym odpowiedniku. Mojej córci natomiast deser z podziałem na warstwy bardzo posmakował i poprosiła o drugi kubeczek. Dzięki temu, że górna część jest gęstsza deser nie spadał jej z łyżeczki i trafiał prosto do buźki. Mniej fajnie było natomiast z dolną warstwą, która zamiast w buźce znalazła się również na stoliku i rączkach. 



Dzisiaj postanowiłam wymieszać obydwie warstwy Monte Balance i jeszcze raz ocenić produkt. Deser w takiej formie bardzo mi posmakował. Kremowa konsystencja miała wyrazisty smak z wyczuwalną nutą orzechów. Córcia oczywiście była zachwycona, a cała zawartość łyżeczki pięknie wędrowała do buźki.

Monte Balance faktycznie jest mniej słodkie niż klasyczne Monte. Jak dla mnie zawartość cukru mogłaby być jeszcze bardziej obniżona. Oczywiście dzieci z pewnością nie podzielą mojego pomysłu.

Reasumując Monte Balance jest świetną i smaczną alternatywą dla bardziej kalorycznych odpowiedników. Z pewnością kupując tego typu deser dla córci wybiorę ten produkt. Za sześciopak należy zapłacić ok. 5,50 zł. Moja ocena to 4 na 5 punktów. Oczywiście to nie koniec testowania, projekt trwa do 26 czerwca, więc jeszcze wszystko przed nami.




2 komentarze:


  1. Ja też testuję Monte Balance i szczerze polecam. Bardzo smaczny deser a do tego przemyślany w swoim składzie! Bardzo mi się podoba że ma dużo mniej kalorii od klasycznego Monte, ograniczone tłuszcze i cukry a podniesienie białka. Dzięki temu nie wymawiam sobie że zjadam kolejny kubek,a również daję moim dzieciakom pożywny posiłek. Osoby które uważają na to co jedzą i interesują się tematyką zbilansowanej diety na pewno będą pozytywnie zaskoczone!

    Zapraszam również do opiniowania:
    http://testujemytestujemypl.blogspot.com/2016/06/monte-balance-od-trndpl-pychota.html
    http://testujemytestujemypl.blogspot.com/2016/06/monte-balance-relacja-y-testu-polecam.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Monte Balance to zbalansowany i pożywny sposób na smaczną przekąskę. Jest połączeniem najlepszych składników Monte i niezbędnych elementów zbalansowanej diety. Nie zawiera polepszaczy, barwników, glutenu ani żelatyny. W Monte Balance znajduje się prawie 30% mniej kalorii niż w klasycznym Monte, 50% mniej tłuszczu oraz mniejszą zawartość cukru, ale za to jest w nim 36% więcej białka w porównaniu do klasycznego Monte. Receptura Monte Balance została oparta na najnowszych badaniach na temat zalecanej dziennej dawki spożycia poszczególnych składników przy standardowym poziomie aktywności fi zycznej. Jest zgodna z EU Pledge - porozumieniem producentów żywności w Unii Europejskiej, wyznaczającym standardy dla składu i promocji produktów spożywczych skierowanych do dzieci poniżej 12 roku życia.

    Niestety Monte Balance nie jest dostępne we wszystkich sklepach. Ja swój zestaw startowy zakupiłam w Mili.

    Co do smaku Monte Balance to uważam, że są mniej smaczne niż klasyczne Monte czy Monte z dodatkami, ale to pewnie wina mniejszej zawartości cukru i tłuszczu. Monte Balance ma także bardziej gęstą konsystencję.
    Podsumowując skład Monte Balance wygląda dużo korzystniej niż w klasycznym Monte, więc jest to doskonała przekąska dla osób dbających o zdrowie i prowadzących aktywny styl życia.

    Dziękuję Trnd za możliwość przetestowania Monte Balance :)

    OdpowiedzUsuń