sobota, 28 maja 2016

Cupcake Pachnąca Babeczka Laleczka

Pachnące babeczki z niespodzianką firmy TM Toys, to idealna propozycja dla dziewczynek, które lubią mieć swoją małą przyjaciółkę zawsze przy sobie. Po otwarciu babeczki ukazuje się nam śliczna księżniczka. Musimy ją wyjąć, dzięki czemu babeczka zamienia się w laleczkę o wysokości ok. 14 cm. Laleczki są naprawdę słodkie. Mają piękne długie włosy (kasztanowe lub blond), a silikonowa forma babeczki ukryta jest pod śliczną kolorową sukieneczką. Buzia i ręce wykonane są z miękkiego tworzywa i są ruchome. Na głowę możemy założyć jej kapelusz z gumką, który jest wierzchnią warstwą babeczki. Do każdego zestawu dołączona jest szczotka, którą możemy czesać naszą księżniczkę.



Seria zawiera 12 różnych laleczek w 6 zapachach: czekoladowym, cytrynowym, truskawkowym, waniliowym, winogronowym oraz o zapachu masła orzechowego. My posiadamy truskawkową Marilyn, która ma piękne lekko kręcone kasztanowe włosy i ubrana jest w różową sukieneczkę. Na początku księżniczka pachniała bardzo intensywnie, z czasem jednak zapach stał się bardziej delikatny i mniej wyczuwalny. Zabawka jest ładnie i dobrze wykonana, niestety nie zainteresowała córci na długo. Pierwsze kilka dni córeczka nie rozstawała się z nią prawie w ogóle. Zabierała ją nawet kiedy szła spać. Bardzo podobał jej się intensywny truskawkowy zapach. Po pewnym czasie straciła jednak zainteresowanie lalką, która w tym momencie służy jedynie jako dekoracja pokoju.







Córeczka obecnie ma 3 lata i lalki nie interesują ją jeszcze tak bardzo. Co prawda właśnie o tą laleczkę długo mnie prosiła, ale jak widać jej zainteresowania szybko się zmieniają. Liczę na to, że jak podrośnie, to księżniczka wróci do łask. Zabawkę mogę jednak polecić dziewczynkom, które uwielbiają bawić się lalkami, zabierać je na spacery, a także czesać. Babeczka, czy też laleczka są na tyle małe, że spokojnie można je wrzucić do torebki.

Zabawka rekomendowana jest dla dzieci od 3 roku życia. Za laleczkę zapłaciłam 40 zł. Moja ocena 5 na 5 punktów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz